Cześć. Chcę podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami na temat bardzo popularnego decku inferno (http://www.mmdoc.net/show_deck/130/)
Jestem początkującym graczem, gram necropolis, i mniej więc dwie na trzy gry gram przeciwko inferno z deckiem podobnym do wyżej wymienionego! A co najlepsze-I NIE MOGĘ SOBIE PORADZIĆ- jednak nie zamieszczę listy moich kart, ponieważ, chcę aby dyskusja toczyła się wokół tego inferno, a nie wokół tego czy coś robię źle. Mam wrażenie, że ten deck jest strasznie popularny ze względu na to że bardzo łatwo zdobyć potrzebne karty, a zarazem jest strasznie, strasznie silny. Czy to nie jest lekkie przegięcie? W okolicach elo poniżej 1000 chyba połowa graczy gra tym gównem, karty są łatwe do zdobycia i zbyt mocne. Mnie gra z inferno frustruje bo nawet bardzo się starając i uzyskując wczesną przewagę, nie mogę wygrać, przeciwnik zawsze odzyska przewagę, a jego deck wręcz wybacza błędy- w dodatku prawie nie wymaga myślenia...
Czy balans w grze nie jest lekko zachwiany?
Pozdro
Jestem początkującym graczem, gram necropolis, i mniej więc dwie na trzy gry gram przeciwko inferno z deckiem podobnym do wyżej wymienionego! A co najlepsze-I NIE MOGĘ SOBIE PORADZIĆ- jednak nie zamieszczę listy moich kart, ponieważ, chcę aby dyskusja toczyła się wokół tego inferno, a nie wokół tego czy coś robię źle. Mam wrażenie, że ten deck jest strasznie popularny ze względu na to że bardzo łatwo zdobyć potrzebne karty, a zarazem jest strasznie, strasznie silny. Czy to nie jest lekkie przegięcie? W okolicach elo poniżej 1000 chyba połowa graczy gra tym gównem, karty są łatwe do zdobycia i zbyt mocne. Mnie gra z inferno frustruje bo nawet bardzo się starając i uzyskując wczesną przewagę, nie mogę wygrać, przeciwnik zawsze odzyska przewagę, a jego deck wręcz wybacza błędy- w dodatku prawie nie wymaga myślenia...
Czy balans w grze nie jest lekko zachwiany?
Pozdro